Polish Bikers w UK

Marzka

A wiec doczekal sie sprzedazy...serduszko troche sie kroi ale coz...
A wiec 2001 r, 23tys przejechane, stan techniczne b.dobry-zreszta to moje malenstwo, a ja sobie o nie dbalam:)
wgniotka w baku-parkingowa Crying or Very sad

i jakies tam male zadrapania:)
Jak ktos chetny i chcialby wiecej szczegolow to pisac:)
paxik robaczki:)

Marzka

i nikt nie chce Hornecika mego:cry: Crying or Very sad

Żebrowska M.

Marzka, gdybym tylko znalazla jakas walizeczke z pewna sumka to bym w podskokach biegla na nauke jazdy na moto i po zdanym egzaminie wzielabym pod swoja opieke Twojego rumaka Very Happy

Niestety, rzeczywistosc jest bardziej szara, niz sie wydaje i poki co ja pozostaje w swiecie motocyklowych marzen Crying or Very sad

Ale mam nadzieje, ze znajdziesz jakiegos "porzadnego" motomaniaka, co by Twoj motorek sie jeszcze nacieszyl trasami Smile

A tak poza tym sle pozdrowki Tobie i calej reszcie forumowiczow ( tym, ktorych znam lepiej, tym, ktorych mniej, i tym, co moze bede miala okazje poznac Wink

)

Marzka

Oj wiem Martita wiem:)
A ja mam takiego lenia ze nawet jeszcze nigdzie hornecika nie oglosilam....i stoi sobie razem z moja nowa niunia:)kto wie-moze sie zakumpluja Wink

Buziolek:)

Dioblik

Co to za Niunia ???

Marzka

a taka mala czarna cbr-niunia Wink