Polish Bikers w UK

jasiorex

wiec, potwierdzielm i zarezerwowlame:) w sensie pani powiedziala to co w zeszlym roku:) a przyjezdzajcie o ktorje chcecie i ile chcecie:) rozbijcie sie tam gdzie jest wam wygodnie i zobaczymy sie w sobote rano w wypadku jak bysmy byli pozno:)
wiec jeszcze raz do wszystkich radiowozow:
Luttons Farms
Steeple
Dorset
BH20 5NY

ogolnie nie jest latwo znalesc, ale wierze w WAs:)

do zobaczenia w piatek
kto i o ktorej jedzie? dobrze by bylo przygotowac miejscowke, zniesc troche drewna na ognisko i wogole postraszyc wszystkich w kolo:)

pozdro dla Henia

puzio

No to ja tez bym sie zwłóczył w piatek poznym wieczorem, gazety mi donosza ze mam tam ok 5 godzinek jazdy, tak ze jak mam byc na sobote rano to nie mam innego wyjscia. Planowany czas mojego przybycia tj. ok 22:17 Moze jedzie ktos z moich stron to by sie mozna jakos spiknąć w drodze? Jak co to dajcie znac Laughing

Mam wrazenie ze bedzie fajna atmosfera na tej akcji zubrowka, zoladkowka, sminrnowka, wiskowka, tolowka czy jak tam ona ma sie nazywac Twisted Evil

Nara, dozo, pozdro, szczęść bo...

daro

no dobra juz jestem i teraz troche namieszam
poniewaz od wielu dni leje z roznymi przerwami moj znajomy w trosce o nas zarezerwowal nam nocleg w tej bazie noclegowej. osobiscie wole ognicho ale przy obecnej pogodzie w piatek moze byc roznie. chodzi o to ze jak w nocy zmokniemy to malo kto bedzie mial ochote wejsc w sobote rano do zimniej wody. jezeli pogoda dopisze to ognicho mozna zrobic w sobote wieczorem.
wiem napewno ze wszyscy sie tam zmiescimy i ze mozna tam pic alkochol ale tez jest w poblizu kilka pubow wiec nie bedzie problemu.
Koszt imprezy nocleg+nurkowanie to 36 fuli Ci co przyjada w sobote zaplaca ok 20-25. Zaczynamy sie bawic ok 9-10 rano wiec to kolejny powod dla ktorego powinnismy nocowac w poblizu nurkowania.
Ja bede na Was czekal ok godz 19-20 w piatek w pubie "Ferry Bridge Inn" lokalizacja ponizej
[link widoczny dla zalogowanych]
tam dostaniemy klucz i adres noclegowni.
Ci co dojada pozniej dzwonic na moj kom to podam namiary gdzie biesiadujemy.
P.S.
KAZDY Z WAS SKONCZYL 18 LAT I NIE BEDE WAM MOWIL ILE MACIE PIC. ALE APELUJE DO WASZYCH ROZUMKÓW-PRZED WYJAZDEM SPRAWDZCIE CZY DZIALA WAM KONTROLKA ODCIECIA ZAPOLNU W CZASZCZE. ZA CALA TA IMPREZE I ZA WAS PORECZYLEM WLASNYM IMIENIEM PRZED MOIM KUMPLEM A DODAM ZE ZALEZY MI NA DOBRYCH KONTAKTACH Z NIM. NIE CHCIAL BYM TEZ MIEC KOGOS NA SUMIENIU JAK ZASLABNIE POD WODA NA KACU I SIE UTOPI ALBO UDUSI SIE WLASNYMI RZYGAMI ITP SCENARIUSZE.
W SOBOTE WIECZOREM ZROBIMY OGNICHO I WTEDY KAZDY NIECH PIJE, PALI, WCIAGA, WACHA ILE MU WEJDZIE. ALE W PIATEK BAWMY SIE Z GLOWA.
DO ZOBACZENIA W PIATEK

lenin

szkoda ze nie mam jak dojechac...

milej zabawy dzieciaki

... a tym zyganiem bym sie nie przejmowal - jak to mowil moj instruktor czy sie chce pluc czy zygac nawet wszystko mozna wypluc i wydmuchac przez automat/ustnik.

czy ktos bedzie pstrykal fotki pod woda?

Tomus

Marzenka, Ania i ja wyjeżdzamy z Manu ok 12 wiec mysle że 19-20 dotrzemy...
Ten nocleg to na dwie noce czy namiot i spiwory zabierać??

jasiorex

to zes synu namieszla teraz:) od tego pola do portland jest nie cale 30 mil. to by byl dobry wyznacznik tego kto tak naprawde moze zejsc pod wode - ten kto da rade tam dojechac:) nie wiem jak chcecie, ale mi osobiscie by sie wolalo przespac przy ognisku, deszczu sie nie boje, bo pewnie namiocik i tak rozstawie, a jak nie rozstawie to Marzenka mowila ze ma nowy i fajny i ze mnie przechowa:P to wkoncu jak robimy, nie badzmy miekkimi siurkami i jezdzmy na pole:)
oczywisic nie chce za duzo mieszac i sie wtracac, ale nie wiem czy dam rade spac w zamknietym pomieszczeniu, w pokoju 8 osobowym gdzie zebo bedzie chrapal, Marzka bedzie puszczala baki po ciastku z kruszonka, a tolo bedzie marudzil. osobiscie wole swoj chotel milionowo gwiazdkowy:))

ale ja sie nie znam:)

jasiorex

Ender

czyli w sobote impreza na polu namiotowym ?? ja dojade w sobote z rana, bede celowal na 9 do portland. jedzie jeszcze ktos z londynu ??

daro

sorki Jasiu dzwonilem z tym do Ciebie wczoraj rano jak tylko sie dowiedzialem. Facet naprawde sie stara i chce nam dogodzic a wczoraj rano widzialem go pierwszy raz od kilku dni i on mi wyskoczyl z info ze nam zalatwil nocleg. co mialem mu powiedziec "wal sie na ryj", pogoda naprawde jest do dupy wiec po co ryzykowac siedzenie w namiocie, zrobmy te ognicho w sobote a w piatek napijmy sie w tym przytulku, bedzie rano latwiej wszystkich zebrac do kupy, zjesc sniadanie i pojsc na nurki. ja w niedziele ide do pracy ale chetnie na ognicho zostane kilka godzin.
P.S.
Maruda (former-Tolo) dostalem zlecenie na zlapanie Cie za gardlo.
Widac Maruda ze mnie nie znasz, ja sie nigdy nie gniewam a jak ktos mnie wkurwia to dowiaduje sie o tym natychmiast. Przewaznie jest to brak oddechu spowodowany scisnietym gardlem.

Aha i Jasiek ma racje to ze akurat zajmuje sie tym tematem nie znaczy ze mam wylacznosc na cokolwiek, prawde mowiac wyczerpalem swoje zaangazowanie w tym roku teraz pora na innych. Dlaczego ma byc tak ze tylko kilka osob podtrzymuje te forum przy zyciu.

jasiorex

a robta jak chceta:) z ta pogoda to ja nie wiem o co wam loce, bo w londynkowie jest calkiem calkiem i deszczu ni widu ni slychu. zawsze mogles panu powiedziec ze zarezerwowalismy sobie juz pole:) ale nie wazne. co ja chcialem powiedziec jeszcze? a chcialem powiedziec, ze tak na dobra sprawe nawet nie wiadomo ile ludzia bedzie, i zastanawiam sie jak on to zaklepal? ale juz sie nie czepiajac, dodam tylko ze z ostatniej chwili pojawila sie nowa atrakcja.#
Dla tych ktorym uda sie wyplynac na powierzchnie i nie bedzie to w stylu "do gory brzuchem" jak i dla tych co sie na nurki nie zalapia, a chcieli by troche adrenaliny zabiore zabawki do wspinaczki. w Dorset jest mnustwo obitych scian i mozna sie tam powygluppiac:) ma ktos ochote? moze w srod nowych jest ktos kto sie wspina??

pozdro
jasiorex

Ender

ja sie wspinalem kiedys....

tylko raz...
ale fajnie bylo :D

daro

ja bede czekal o 19 pod pubem przumusu jednak nie ma wiec kto chce spac pod namiotem kontaktowac sie z Jaskiem. tak czy inaczej kto nie dojedzie w piatek to widzimy sie w sobote ok 9 pod tym pubem

Marzka

Ja kce, ja kce....ale fajsko-teraz jeszcze tylko Zeb moglby przywiezc paralotnie i wtedy to bylo by juz wogole mega..a do domu sciagne za tydzien i zostane bez pracy i wogole fajnie!!!!
Jasiu skoro obiecalam...a teraz kcialoby mi sie jeszcze powspinac, a nie kce "przypadkiem" odpasc od scianki z nieswojej winy to pozycze Ci ten namiot, ale ten milion gwiazdek to chyba w srodku sobie sprayem namalujesz Wink

paxik robaczki

jasiorex

teraz juz nie masz wyjscia, bo swoj obiecalem kolezance Agnieszcze, co bedzie instruktorem wspinaczkowym na tym wypadzie:)

Daro ja tam nie chce mieszac i szczerze to sie przystosuje. a i tak wszyscy wiemy ze bierzesz na boku:))

pozdro.

Marzka

A nococwac to jak dla mnie mozemy gdzie kolewiek-mozemy i na plazy przy osrodki nurkowym, w tym osrodku o ktorym pisal Daro...a pozniej przeniesc sie na pole lub jeszcze gdzie indziej...bo ja tam za duzo nie sypiam ale...rano wstawac to ja nie lubie Rolling Eyes

i pewnie trudno bylo by mi zwlesc tylek na moto skoro nurkujemy rano...ale mi to rybka-ja sie dostosuje i to by bylo na tyle...
paxik robaczki